niedziela, 8 września 2013

Właściwa pielęgnacja delikatnej skóry maluszka

Wiele mam, zwłaszcza "świeżych" :) tuż po urodzeniu dziecka staje przed wyzwaniem pod tytułem 'jak pielęgnować delikatną skórę maluszka', aby była odpowiednio nawilżona, odżywiona i chroniona przez infekcjami chorobotwórczymi?

Czy oliwki dostępne powszechnie na rynku w drogeriach i supermarketach są w 100% bezpieczne dla maluszka, mimo, iż są przebadane dermatologiczne i akceptowane przez upoważnione organizacje? Tak, pod warunkiem, że nie posiadają parabenów, oleju mineralnego (parafinum liquidium) będącego pochodną ropy naftowej (!!!), sztucznych substancji zapachowych, BHA, który w wielu krajach jest niedozwolony w produktach dla dzieci ( w Polsce, jak widać, nie wiedzieć czemu, nie jest). A takich na naszym rynku praktycznie nie ma.

Co więc wybrać, aby mieć pewność, że skóra maluszka będzie odpowiednio pielęgnowana bez narażenia na różnego typu toksyczne substancje? Wybór jest prosty - im prostszy skład tym bezpieczniej. Nalepiej więc użyć w tym celu jednego lub 2 zmieszanych czystych w 100% naturalnych olejków. Idealnym kandydatem do tej roli jest ekologiczny OLEJEK MIGDAŁOWY.

Jak wpływa na skórę maluszka?

 Olejek migdałowy idealnie natłuszcza, zmiękcza i koi skórę maleństwa, zapobiega podrażnieniom skóry i łagodzi już istniejące podrażnienia, w tym oparzenia odpieluszkowe.  Ma pH idealne dla skóry, blisko 5,5 i działa immunostymulująco, a zwiększenie odporności maluszka na drobnoustroje chorobotwórcze jest bardzo istotne. Olejek dostarczy skórze dziecka najcenniejszych substancji, których potrzebuje.

Na olejku migdałowym nie korzysta jednak jedynie skóra niemowlęcia - możemy użyć jej także do pielęgnacji własnej skóry ciała oraz twarzy. Bogactwo witaminy E i A odmładza i rewitalizuje skórę, odżywia i nawilża. Nie pozostawia tłustego filmu, gdyż bardzo dobrze wchłania się w skórę. Może stanowić bazę wszelkich innych olejków, które mają "cięższą" konsystencję, wówczas mieszanka będzie lepiej się wchłaniać. 

Świadomość mam dotycząca składu oferowanych nam kosmetyków do pielęgnacji niemowląt ma na szczęście tendencję rosnącą, wciąż jednak wiele osób sięga po tanie kosmetyki nafaszerowane substancjami, które mimo, iż są przebadane i zaakceptowane, długoterminowo wyrządzają szkody nie tylko skórze, ale także wnikając przez skórę mogą gromadzić się w tkankach, jak to ostatnio wykazali naukowcy na przykładzie SLSów. 

Warto więc zadbać o to, aby pielęgnować nasze małe skarby produktami najwyższej jakości. W końcu zdrowie naszego maleństwa ma dla nas nieocenioną wartość :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz