Chcę podzielic się z Wami osobistą recepturą pielęgnacji skóry problematycznej, a w szczególności atopowej i skłonnej do wyprysków.
2 lata temu musiałam zastosować kurację antybiotykową z powodu silnej anginy. Niestety trafiłam na fatalną lekarkę, która (co okazało się później) przepisała mi antybiotyk, który ma bardzo dużo skutków ubocznych... . U mnie objawiło się to problemami skórnymi przypominającymi atopowe zapalenie skóry.
Czasami objawia się to odczynami alergicznymi, które dotkliwie swędzą. Do tej pory łagodziłam je różnymi kosmetykami, kóre są w dostępne w sklepiku, w szczególności produktami z czarnuszki.
Niedawno odkryłam naprawdę świetny sposób, który przynosi zdumiewające efekty praktycznie błyskawicznie.
Kiedy wstałam dzisiaj rano byłam tak zaskoczona efektami, że koniecznie muszę się z Wami podzielić moja recepturą, bo być może ktoś z Was cierpii na podobny problem, z którym nie może sobie poradzić.
Poniżej krok po kroku program mojej pielęgnacji :)
OCZYSZCZANIE
Do oczyszczania potrzebujemy:
mydełko z czarnuszki,
olejek cedrowy,
łyżeczka kaszy manny.
Oczyszczanie poranne:
Na początku umyłam twarz mydełkiem z czarnuszki. Potem nasmarowałam twarz olejkiem cedrowym i pozostawiłam na skórze na ok. 2 minuty.Ponieważ moja skóra jest skłonna do wyprysków, na twarzy stosuję raczej maski olejowe, które pozostawiam na skórze max do 10 minut, a potem zmywam. Po 2 minutach umyłam twarz ponownie mydełkiem z czarnuszki i osuszyłam papierowym ręcznikiem.
Oczyszczanie wieczorne:
myję twarz mydełkiem z czarnuszki, następnie sypię odrobinkę łyżeczki kaszy manny na dłoń i wlewam kilka kropel olejku cedrowego.Wykonuję delikany peeling twarzy, który w naturalny sposób usuwa martwy naskórek i działa antyseptycznie kompletnie nie wysuszając skóry i nie podrażniając jej. Potem ponownie myję twarz mydełkiem z czarnuszki.
Kolejnym etapem jest ODŻYWIANIE.
Tutaj potrzebujemy poniższych produków:
AŁUN
KREM Z CZARNUSZKI
WODA RÓŻANA
Po oczyszczeniu skóry twarzy potarłam skórę twarzy zwilżonym ałunem, kóry pokrótce zapobiega rozmnażaniu się bakteri na skórze. Oczy przemyłam niezastąpioną wodą z płatków róż damasceńskich - najlepszy przyjaciel dla oczu.
Następnie nałożyłam mój ukochany delikatny kremik z czarnuszki.
Osobiście jestem zachwycona efektami!
Skóra kompletnie mnie nie swędzi, nie pojawiają się żadne krostki,jest ukojona, uspokojona i świetnie nawilżona.
Olejek cedrowy jest moim wielkim odkryciem..
Ma bardzo intensywny zapach ponieważ ten, który posiadamy w ofercie jest silnie skoncentrowany.
Prezentowany przepis świetnie sparwdzi się również u osób ze skórą skłonną do trądziku.






mydełko z czarnuszki - wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńChciałabym je wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMoja skóra jest co raz bardziej przesuszona i alergiczna ostatnio..
Szkoda, że nie jest u mnie dostępna :)
Koniecznie muszę się skusić na ten ałun:)
OdpowiedzUsuńOj tak , mydełko z czarnuszki najbardziej mi się spodobało .
OdpowiedzUsuńSkórę mam z AZS a szczególnie na twarzy z suchymi "plackami" co nie wygląda estetycznie.
Kuracja godna polecenia.
Bardzo kusząco wygląda to czarnuszkowe mydełko :)
OdpowiedzUsuńmam wielką ochotę na to mydełko :)
OdpowiedzUsuńMydełko jest bardzo efektywne, ale w tej recepturze króluje przede wszystkim olejek cedrowy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Agnieszka Ayoug