Niemalże każdy z nas przechodzi
czasem gorszy nastrój czy ciężki okres. Nie zawsze wszystko układa się po
naszej myśli, nie zawsze nasz dzień wygląda tak, jakbyśmy sobie tego życzyli.
Warto zatem nauczyć się jak radzić sobie w takich sytuacjach, jak pomóc
organizmowi w zniwelowaniu stresu, odprężyć się i zrelaksować.
Moja propozycja na naturalne ukojenie
nerwów to aromatyczna, ciepła kąpiel z użyciem dwóch wspaniałych kosmetyków.
Mowa tu o:
Wspomniane wyżej mydełko to
prawdziwy skarb od natury. Znajdują się w nim aromatyczne, naturalne olejki:
·
Olejek z pelargonii (geranium): ma działanie kojące, przeciwzapalne i antybakteryjne; pomaga
likwidować nerwobóle; niweluje niepokój
·
Olejek z pomarańczy: uspokaja; działa przeciwdepresyjnie; pobudza układ immunologiczny
·
Olejek jojoba:
nawilża; odżywia; zapobiega wysuszeniu skóry
·
Olejek lawendowy:
łagodzi lęki i niepokoje; poprawia nastrój
Zestaw wymienionych olejków
doskonale pielęgnuje ciało i idealnie nadaje się do zastosowania po długim
dniu, gdy jesteśmy zmęczeni, nerwowi, a nasze ciało domaga się odpoczynku.
Warto zadbać również o odpowiedni aromat
naszej relaksującej kąpieli - dodanie do wody w wannie kilku kropli olejku z
melisy wzbogaci ten odprężający moment o przepiękny, ziołowo-cytrynowy zapach.
Ponadto melisa uważana jest za jedno z najbardziej uspokajających ziół. Pomaga
w depresji, nerwicy i stanach lękowych, zmniejsza bezsenność, działa przeciwbakteryjnie
i przeciwwirusowo.
Miłego odpoczynku! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz