piątek, 22 marca 2013

Buzię trzeba dobrze karmić



Moje Drogie,

niniejszym otwieram serię artykułów pod współnym tytułem "Dieta dla pięknej cery". Jak powszechnie wiadomo, piękna cera to efekt współdziałania cennych składników zarówno od zewnątrz, jak i od wewnątrz naszego ciała. Sekter pięknej skóry tkwi właśnie w działaniach kompleksowych.

Tak jak już wcześniej obiecałam, poruszam aspekty dietetyczne, które pomogą nam przywrócić lub też zachować piękną cerę na długie lata. Przepisy i produkty, które przedstawię przyczyniają sie jednak nie tylko do poprawy wyglądu cery i opóźnienia starzenia, ale znane sa przede wszystkim ze swego pozytywnego działania na zdrowie ogólne, w tym wspomaganie odchudzania, ochronę przed nowotworami i zapewnienie długowieczności.

Serię otwieram przepisem, którego składniki większość z Was może znaleźć w swojej kuchni. Jego prostota jest uderzająca, a pozytywne działanie wręcz powalające, więc trzymajcie się mocno ;). Gotowe?

Wszystko czego potrzebujesz to sokowirówka, ewentualnie zwykła ręczna tarka, kilka marchewek, kilka jabłek i cytrynka. Kilka marchewek(obranych) z kilkoma jabłuszkami (nieobranymi!) zetrzeć lub przepuścić przez sokowirówkę, a następnie skropić sokiem z połowy lub całości cytrynki. Proporcje można dostosować do własnych upodobań smakowych, a dodatkowo można osłodzić miksturę miodem. Spożywanie takiego soczku/papki 1-3 razy dziennie w objętości szklanki/niewielkiej miseczki przez dwa tygodnie zapewnia nietylko pokaźną dawkę witamin i minerałów, ale także znacząco przyspiesza detoksykację organizmu konieczną do prawidłowego funkcjonowania każdej komóreczki naszego ciała.

Co kryją w sobie poszczególne składniki?

Jabłka zawierają spore pokłady witaminy C i korzystnych pektyn. Jedzenie ich hamuje powstawanie wolnych rodników. Powinniśmy być spożywane wraz ze skórką, która zawiera cenny kwas ursolowy, wykazujący działanie przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne, przeciwnowotworowe, a ponadto ogranicza wchłanianie tłuszczu, obniżając przy okazji poziom cukru i złego cholesterolu. Nie bez powodu mówi się, że "an apple a day keeps the doctor away" ;).

Marchewka posiada cenny dla skóry beta-karoten, czyli naturalny antyutleniacz, kwas foliowy, błonnik oraz witaminy: A, C, E, H, K, PP oraz z grupy B. Zawiera również pokaźną dawkę pektyn, które pomagają skórze wydalać toksyny, jak również błonnika mającego działanie antynowotworowe.

Cytrynka to mistrz detoksykacji. Alkalizuje organizm, co ma szczególne znaczenie dla utrzymania dobrego stanu zdrowia. Wspomaga usuwanie wolnych rodników.


Kuracja zalecana jest przede wszystkim dla osób cierpiących na trądzik.

6 komentarzy:

  1. jabłka uwielbiam:) rodzina ma wielki sad z czereśniami, ale jabłka również zajmuja wiele drzewek:) jem je kilogramami:)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można poeksperymentować i zmieszać do tego także wiśnie :). Napewno wzbogacą smak i ilość witamin :)

      Usuń
  2. Jem bardzo dużo jabłek, uwielbiam je. Jak byłam mała to mama często przyrządzała mi jabłka z marchewką ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas więc powrócić do zwyczajów i wyglądu skóry z dzieciństwa :)

      Usuń
  3. też uwielbiam jabłka z marchewką, ale jeszcze je dosładzam, co pewnie nie jest wskazane ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wskazane, ale pod warunkiem, że słodzimy miodkiem :). Warto pamiętać, że cukier sprzyja starzeniu skóry

      Usuń