poniedziałek, 30 września 2013

Peeling antycellulitowy na bazie Złota Maroka i masła karite



Peeling powinien stanowić pierwszy z etapów domowego antycellulitowego SPA, gdyż doskonale wiemy, że złuszcza warstwę rogową naskórka, pobudza krążenie wspomagając detoksykację i ułatwia przenikanie aktywnych składników w głąb skóry. 

Podczas gdy wiele peelingów ma funkcję jedynie złuszczającą, preparat skonstruowany w moim domowym laboratorium ma funkcję antycellulitową i ujędrniającą, a do tego świetnie odżywia i pielęgnuje, pozostawiając skórę gładką niczym pupcia niemowlaczka :). 

Przygotowanie jest bardzo proste, a wszystko czego potrzebujemy to:
* cukier trzcinowy
* masło shea (karite) (pojemniczek 115 ml)
* olej arganowy (20 ml)
* olej migdałowy (30 ml)
* dla wzmocnienia działania antycellulitowego warto dodać niewielką ilość olejku imbirowego i/lub cynamonowego, które wykorzystywane były w antycellulitowej masce/peelingu kawowym

Wystarczy podgrzać masło shea tak aby otrzymać płynną konsystencję, zmieszać go z pozostałymi olejami i pozostawić do ostygnięcia. Po ostygnięciu dodać 3-4 łyżki cukru trzcinowego i gotowe :). 
Dlaczego cukier trzcinowy? Ponieważ posiada kwas glikolowy, który znany jest nie od dziś z właściwości złuszczajacych skórę i pozytywnie wpływających na jej kondycję. 
Jeszcze lepszym wariantem od czystego masła shea będzie masło shea z olejem makadamia, który również działa antycellulitowo oraz zmniejsza widoczność rozstępów. 

Zarówno masło shea jak i olej arganowy (znany jako Złoto Maroka) słyną ze swoich właściwości antycellulitowych. Dodatkow dostonale pielęgnują skórę i karmią ją tym, czego najbardziej potrzebuje. Olejek migałowy zmiękczy skórę i będzie zapobiegał podrażnieniom wynikającym ze zbyt intensywnego masażu. 

Peeling najlepiej wmasować w wilgotną skórę. Nie wymaga nakładania dodatkowych preparatów antylellulitowych, dlatego jest idealną opcją dla tych, którzy wolą minimalizować ilość kosmetyków na rzecz zwiększenia ich uniwersalności. 

Bezapelacyjny antycellulitowy must have :)

poniedziałek, 23 września 2013

Rewelacyjny peeling antycellulitowy




Każda nieszczęśliwa posiadaczka cellulitu wie, że z tym uporczywym "stworem" walczyć należy na kilka frontów. Jedna z taktyk opisana została w poście: "na cellulit i rozstępy w odsieczy olejów idą zastępy"  

Zanim jednak wetrzemy w okupowane przez cellulit armie olejków uchodzących  za najskuteczniejsze, trzeba się do tej operacji gruntownie przygotować. A oto przepis na peeling kawowy antycellulitowy a la Skarby Maroka:

 - kilka łyżek kawy marokańskiej z przyprawami (zależnie od powierzchni skóry okupowanej przez cellulit)
- niewielką ilość oleju arganowego (aby powstała gęsta konsystencja papki)
- 1-2 łyżeczki olejku imbirowego
- 1 łyżeczka olejku cynamonowego
Papkę nałożyć na "zainfekowane" miejsca i owinąc folią (zwykłą lub aluminiową) i pozostawić na około 30 minut, po czym wskoczyć pod prysznic i wmasować, a następnie zmyć ciepłą wodą. Warto na koniec zastosować na przemian zimny i gorący strumień wody.

Peelingi kawowe stosowane są powszechnie ze względu na zawartość kofeiny, która przyspiesza krążenie i pomaga usunąć toksyny odpowiedzialne za powstawanie cellulitu. Marokańska kawa zawiera w swoim składzie przyprawy, które znacznie wspomagają detoksykację. Olejek arganowy znany jest jako jeden z czołowych pogromców cellulitu, a do tego wspaniale pielęgnuje skórę. Olejek imbirowy oraz cynamonowy rewelacyjnie rozgrzewają, przez co sporządzony peeling działa na pełnych obrotach i skutecznie oczyszcza nasza skórę z zalegających złogów cellulitu.

Polecam i życzę wytrwałości i determnacji w walcje z cellulitem! :)



wtorek, 17 września 2013

Pielęgnacja skóry maluszka - ciąg dalszy :)


MASŁO KOKOSOWE DO CIAŁA 100%NATURALNE-DOSKONAŁA JAKOŚ 100 mlO tym jak najlepiej pielęgnować ciało w czasie ciąży, aby po urodzeniu dziecka cieszyć się rewelacyjną kondycją pisałam już tutaj (część 1.) oraz tutaj (część 2.). Teraz czas na pielęgnację delikatnej skóry noworodka. Kiedy po 9-miesięcznym wyczekiwaniu maleństwo pojawia się na świecie, stajemy przed wyzwaniem związanym z pielęgnacją jego delikatnej i niezwykle wrażliwej skóry. W tym celu oferuje się nam szeroką gamę oliwek, które niestety prócz roślinnych olejków zawierają także liczne dodatki syntetyczne, które nie zawsze są w pełni bezpieczne dla skóry maluszka. Istnieją trzy produkty, które szczególnie polecam mamom do pielęgnacji niemowlęcej skóry, a są to masło kokosowe, masło babassu oraz olejek migdałowy, o którym pisałam tutaj. Oba masełka są bogate w cenny kwas laurynowy, który jest jednym ze składników mleka matki. Kwas ten odpowiada za wzmocnienie odporności oraz ma działanie bakteriobójcze i antywirusowe, dlatego jest tak ważny na tak wczesnym etapie rozwoju dziecka. Prócz zwalczania wszelkiego rodzaju infekcji masełka te doskonale odżywiają i niwelują podrażnienia.


Na jakie olejki należy uważać będąc w czasie ciąży i w okresie karmienia?

W asortymencie sklepu Skarby Maroka znajduje się znacznie szersze spektrum naturalnych olejków roślinnych, jednak niestety nie wszystkie można stosować w okresie ciąży i karmienia. Na czas ciąży należy zdecydowanie unikać olejku z czarnuszki oraz olejków ziołowych, między innymi oreganowego czy piołunowego, ponieważ w literaturze naukowej istnieją przesłanki, że mogą wpływać negatywnie na rozwój płodu.


Pielęgnacja, którą przedstawiłam Wam w trzech ostatnic postach inspirowana jest przede wszystkim moimi podróżami po Maroku, a inspiracje te wzbogaciłam własnymi doświadczeniami z okresu mojej pierwszej ciąży. Teraz, kiedy noszę w sobie kolejne dziecko, wprowadzam w życie zoptymalizowaną kompleksową pielęgnację, która miałam wielką przyjemność się z Wami podzielić :).



sobota, 14 września 2013

...ciąg dalszy ciążowej pielęgnacji

Oto lista olejków, które znakomicie nadają się do pielęgnacji ciała w czasie ciąży:


OLEJEK ARGANOWY
OLIWA Z OLIWEK (niefiltrowana)
OLEJEK MIGDAŁOWY
OLEJEK MAKADAMIA
OLEJEK Z KIEŁKÓW PSZENICY
OLEJEK JOJOBA
OLEJEK Z PELARGONII
OLEJEK Z AWOKADO
OLEJEK Z OPUNCJI FIGOWEJ
OLEJEK KOKOSOWY
OLEJEK SOJOWY
OLEJEK Z PESTEK MORELI
MASŁO SHEA
NATURALNY ŚLUZ ŚLIMAKA


NATURALNE MAROKAŃSKIE OLEJKI Z NASZEGO SKLEPU TO NAJBARDZIEJ NATURALNY I BEZPIECZNY SPOSÓB PIELĘGNACJI SKÓRY. SĄ W 100 % NATURALNE I NIE POSIADAJĄ ŻADNYCH DODATKÓW SYNTETYCZNYCH.

OLEJ ARGANOWY to najcenniejszy skarb jaki zrodziła marokańska ziemia. Doskonale troszczy się o skórę podczas ciąży. Stanowi esencję niemal stu aktywnych substancji, w tym wartościowych nienasyconych kwasów tłuszczowych takich jak kwas linolowy, kwasy omega 3 i 6, a także izoflawonów. Wyjątkowo wysokie stężenie witaminy E (około 620 mg na litr) czyni go eliksirem młodości. Olej arganowy nawadnia, regeneruje, uelastycznia, odżywia oraz wpływa na odnowę komórkową skóry, łagodzi wszelkie stany zapalne, uzupełnia niedobory ceramidów stanowiących cement komórkowy. Skutecznie zapobiega powstawaniu rozstępów i cellulitu, a także wykazuje silne właściwości ujędrniające i wygładzające. Jest całkowicie bezpieczny dla skóry Twojej jak i Twojego dziecka.

OLEJEK MIGDAŁOWY stanowi kolejny wartościowy emolient, który delikatnie nawilża, odżywia skórę i pozostawia ją aksamitnie miękką. Sekretem być może nie tylko marokańskich kobiet jest wmasowywanie olejku migdałowego w okolice intymne, co wzmacnia i uelastycznia delikatną skórę i pozwala uniknąć ewentualnych uszkodzeń podczas porodu. Ponadto tak odżywiona skóra szybciej się regeneruje. Skuteczność olejku w pielęgnacji okolic intymnych potwierdza coraz szersze grono kobiet. Należy pamiętać, aby stosować olejek po dokładnym oczyszczeniu skóry.

OLEJEK Z KIEŁKÓW PSZENICY to naturalny środek stosowany w celu utrzymania ciąży zwłaszcza w pierwszym trymestrze. To właśnie ten okres ciąży obfituje w nieprzyjemne dla wielu kobiet dolegliwości będące skutkiem burzliwych zmian zachodzących w gospodarce hormonalnej. Codzienne spożywanie łyżeczki olejku z kiełków pszenicy zawierającego cenne fitosterole roślinne może złagodzić uciążliwe dolegliwości. Ponadto jest to także jeden z olejków, który znakomicie pielęgnuje skórę zapobiegając jej pękaniu i podrażnieniu. Działa przeciwstarzeniowo, przeciwzapalnie, regenerująco, nawilża i uelastycznia skórę, a także nadaje jej gładkość i miękkość. Działa nie tylko na powierzchni skóry, ale również łatwo przenika do naskórka. Regeneruje wnętrze włosów i zamyka łuski włosa stanowiąc naturalną ochronę przed wysuszaniem.

OLIWA Z OLIWEK
Oliwa z oliwek to kolejny z marokańskich eliksirów młodości. Oliwa z naszego sklepiku została zakupiona w pochodzącym z czystych terenów Maroka gospodarstwie, które porastają gaje oliwne. Pełnowartościowa i przede wszystkim niefiltrowana oliwa działa silnie regenerująco i niebywale odżywia organizm. Oliwa, z którą spotykamy się najczęściej jest poddana procesowi filtracji, który pozbawia produkt wielu naturalnych i odżywczych dla skóry składników. Oliwa stanowi uniwersalny produkt kulinarny i kosmetyczny. Stosowana w kuchni zapobiega wielu chorobom, natomiast stosowana jako kosmetyk wzmacnia skórę, włosy i paznokcie. Wydobywa naturalne piękno ludzkiego ciała. Warto spożywać przynajmniej jedną łyżkę oliwy w formie czystej lub jako dodatek do sałatek czy chleba.

Kolejnym z wymienionych produktów, który wprowadziłam do pielęgnacji skóry jest OLEJEK ZE ŚLUZEM ŚLIMAKA. Otrzymuję bardzo dużo pozytwnych opinii od kobiet, które stosowały go do pielęgnacji podczas ciąży. NATURALNY ŚLUZ ŚLIMAKA zawiera w swoim składzie KOLAGEN, ELASTYNĘ, KWAS GLIKOLOWY, ALANTOINĘ jak również szereg protein, antyoksydantów, oligoelementów, witamin i naturalnych antybiotyków pozytywnie wpływających na kondycję skóry i zapewniających jej ochronę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Zapewnia właściwe stężenie kwasu hialuronowego w skórze, przez co pozytywnie wpływa na poziom nawilżenia. Jest to jeden z najskuteczniejszych produktów regenerujących skórę i zwalczających rozstępy. Bogactwo cennych składników kosmetyku przekłada się na szerokie spektrum jego działania i zastosowań. Kosmetyk gromadzi także bardzo pozytywne opinie jako środek do pielęgnacji włosów. Badania naukowe potwierdzają, że śluz ślimaka przyspiesza syntezę kolagenu dostarczając hemocyjaninę bogatą w tlen niezbędny w procesie syntezy. Śluz ślimaka nakładam na całe uprzednio oczyszczone i zwilżone ciało, zwłaszcza partie narażone na występowanie rozstępów. Jeśli skóra ma zbyt duże tendencje do cellulitu i rozstępów polecam sporządzić dodatkowo własny olejek, który skutecznie będzie z nimi walczyć. W tym calu marokańskie kobiety zalecają zmieszać:

60 ml olejku arganowego
30 ml olejku z pelargonii
30 ml olejku z kiełków pszenicy

Najlepsze efekty daje wmasowanie mieszaniny olejków z skórę po uprzednim oczyszczeniu i peelingu przy pomocy marokańskiej rękawicy KESSA.

Bardzo istotna, zwłaszcza w okresie karmienia piersią, jest pielęgnacji biustu. W celu uniknięcia utraty jędrności polecam olejek z pestek moreli. Regularne stosowanie tego olejku ujędrnia i napina skórę piersi, nadaje jej ładnego kolorytu i sprawia, że stają się jędrne i atrakcyjnie. Bardzo istotnym elementem podczas aplikacji olejku jest masaż piersi, który gwarantuje odpowiednie ukrwienie i wzmacnia efekt ujędrnienia.

Gama olejków, które wykorzystać można do pielęgnacji ciała w okresie ciąży jest jednak znacznie szersza. Olejek z awokado, kokosowy, sojowy z opuncji figowej czy też masło shea to produkty, które można stosować zamiennie z olejkiem arganowym lub też jako dodatek. Ponieważ ciąża trwa aż 9 miesięcy, warto dostarczać skórze urozmaiconych składników odżywczych, dlatego warto stosować różne kombinacje olejków. Zalecam jednak, aby olej arganowy stanowił olej bazowy, który warto stosować przez cały okres ciąży jak i w okresie karmienia celem podtrzymania efektów 9-miesięcznej pielęgnacji.

Wszystkie olejki szczegółowo zostały opisane tutaj




czwartek, 12 września 2013

Pielęgnacja w czasie ciąży po marokańsku! Przeczytaj koniecznie!!

Mam przyjemność zaprezentować Wam przedsmak artykułu, który ukaże się na łamach czasopisma "M jak Mama" już 10 października. Poniższej zamieszczam tekst autorstwa właścicielki Skarbów Maroka, pełny niezwykle cennych rad i sekretów pielęgnacji w czasie ciąży. To właśnie na tych radach zostanie oparty artykuł miesięcznika.

Agnieszka jest piękną mamą  6 letniego chłopczyka, po której nie ma śladów po ciąży czy karmieniu (sama się tym nie chwali, ale mogę poświadczyć :). W niniejszym artykule odsłania nam sekrety pielęgnacji w czasie ciąży, które "przemyciła" w czasie swoich niezwykle inspirujących podróży po Maroku. Atykuł podzielony został na kilka odcinków, w kolejnych dniach pojawią się następne odcinki :).


Drogie przyszłe Mamusie,

kiedy dowiadujemy się, że jesteśmy w ciąży, pragniemy naszemu maleństwu dostarczać jak najwięcej wartościowych pokarmów. Zmieniamy często nasze przyzwyczajenia i uważamy na to, aby nasz organizm otrzymywał tylko zdrowe i naturalne produkty.

Chciałabym podzielić się z Wami osobistymi doświadczeniami z czasu kiedy nosiłam w brzuszku swojego synka. Pomysł na podzielenie się nimi zrodził się wtedy, gdy dowiedziałam się, że kolejny raz będę mogła zostać szczęśliwą mamą. Wtedy także rozpoczęłam program kompleksowej pielęgnacji ciała, aby po raz kolejny móc cieszyć się świetną kondycją skóry po porodzie. Program ten obejmuje stosowanie naturalnych kosmetyków stanowiących najcenniejsze skarby Maroka. Owe wartościowe produkty przyniosły wspaniałe rezultaty po urodzeniu mojego pierwszego dziecka, a wszelkie obawy związane ze zwiotczałą skórą, utratą jędrności piersi po karmieniu okazały się zupełnie niepotrzebne, gdyż ciało bardzo szybko wróciło do formy sprzed ciąży. Kluczem okazała się właśnie odpowiednia pielęgnacja. Wiele kobiet twierdzi, że ciąża nieodłącznie związana jest z utratą atrakcyjności i jędrności ciała, a dzieje się tak wówczas, gdy w czasie ciąży stosują nieodpowiednią pielęgnację lub wcale jej nie stosują. Unikajmy więc czerpania rad z tego typu źródeł, gdyż najlepszym i najbardziej zaufanym doradcą powinna być natura i nasza wrodzona intuicja. Wsłuchiwanie się w głos kobiecej intuicji stanowi najlepszą drogę jaką można podążać w okresie trwania ciąży oraz po urodzeniu maleństwa. Moje pierwsze dziecko karmiłam półtora roku, a mimo to moje piersi nie straciły jędrności i „nie zwisają do pasa” zgodnie z ostrzeżeniami wielu moich koleżanek. Jeżeli właściwie zadbacie o Wasze ciało, nie będzie mowy o jakiejkolwiek negatywnej zmianie w wyglądzie Waszej skóry.

Wszelkie porady, z którymi mam przyjemność się z Wami podzielić, zaczerpnęłam w czasie moich podróży po Maroku, kiedy to interesowałam się tym jak marokańskie kobiety dbają o swoją skórę podczas ciąży. Wykorzystałam je w praktyce i mam przyjemność polecić je wszystkim przyszłym mamom. Tradycyjna marokańska pielęgnacja obejmuje jedynie naturalne produkty, pozbawione wszelkich konserwantów i innych substancji szkodliwych dla ciała i rozwijającego się dziecka. Opis mojej pielęgnacji skóry urozmaicę opisem naturalnych produktów jakie warto używać w okresie ciąży i karmienia piersią, ale wspomnę także o tych, których należy w czasie ciąży unikać. Ponadto podzielę się własnymi doświadczeniami związanymi z pielęgnacją mojej skóry po porodzie, a przede wszystkim z tym jak pielęgnowałam delikatną skórę mojego nowonarodzonego wówczas dziecka. Należy przede wszystkim pamiętać o tym, że to co aplikujemy na skórę nie pozostaje obojętne dla rozwijającego się w brzuszku maleństwa. Istnieją naturalne produkty, które doskonale dbają o skórę i w żaden sposób nie szkodzą dziecku.

Zacznijmy od pierwszego etapu pielęgnacji jakim jest oczyszczanie ciała. W ciąży raczej unikałam gorących kąpieli, często natomiast wykonywałam tradycyjne marokańskie zabiegi oczyszczające pod prysznicem. Podstawowe elementy zabiegu oczyszczającego stanowiły takie produkty jak:

-mydło SAVON NOIR (pasta mydlana na bazie mielonych oliwek z naturalnymi olejkami)
SAVON NOIR MYDŁO  NATURALNE 280 ML
naturalne mydło arganowe 90 gram
-proszek arganowy (sproszkowany miąższ owoców arganu z dodatkiem naturalnych olejków)
MASECZKA DO CIAŁA Z ARGANOWYM PUDREM  100 gram
ORGANICZNY NATURALNY BIO OLEJEK ARGANOWY BIOLOGICZNY  100 ML GOLDEN ARGANENATURALNA GLINKA GHASSOUL 200 gram
-peeling cukrowy z oliwą i olejkiem arganowym

Marokańska rękawica okazała się znakomita w pielęgnowaniu skóry w najbardziej newralgicznych miejscach, takich jak brzuch, pośladki czy nogi. Ma szorstką strukturę, a stopień usuwania martwego naskórka regulowany jest odpowiednim natężeniem masażu. W miejscach takich jak klatka piersiowa, ręce, brzuch masaż wykonywałam w formie delikatnych ruchów o niewielkiej sile nacisku, natomiast przy masażu partii takich jak pośladki i uda nie miałam litości. Mocny masaż znakomicie pobudzał krążenie a tym samym zapobiegł powstawaniu rozstępów i cellulitu. Rękawica ta stanowi nieodłączny element oczyszczania skóry wśród marokańskich kobiet i stosowana jest w połączeniu z tradycyjnym mydłem Savon Noir. Dwa razy w tygodniu do porcji mydła Savon Noir dodawałam łyżeczkę sproszkowanych owoców arganu i nakładałam tak przyrządzoną maskę na pośladki i uda. Po około pięciu minutach kolistymi ruchami masowałam całe ciało z użyciem rękawicy wykonując w ten sposób delikatny peeling skóry. Sproszkowane owoce arganu sprzyjają detoksykacji skóry, usuwając toksyny z głębszych warstw skóry, wobec czego wspomagają redukcję cellulitu.

Nieoceniona okazała się także marokańska glinka ghasoul pochodząca jedynie z rejonu gór Atlas, znana przede wszystkim z bogactwa minerałów najbardziej wartościowych dla skóry a także naturalnych właściwości dogłębnie oczyszczających skórę. Maskę na bazie glinki ghassoul przyrządza się dodając około trzech łyżek ciepłej wody przegotowanej lub mineralnej do trzech łyżek glinki i pozostawić, aż do momentu, kiedy glinka absorbuje prawie całą wodę i powstanie konsystencja papki. Papkę wymieszać i w razie potrzeby dodać niewielką ilość wody w celu uzyskania jednolitej masy. Warto dodać łyżeczkę jednego z olejków pielęgnujących, które opiszę w dalszej części artykułu. Tak przygotowaną glinkę nałożyć na wilgotne ciało i pozostawić na kilka minut, aż delikatnie wyschnie. Następnie zwilżonymi dłońmi wykonać masaż. Po takim zabiegu skóra zostaje zrewitalizowana i wzmocniona oraz nabiera niesamowitej gładkości. Po zabiegu oczyszczania glinką wystarczy wmasować w skórę preferowany z wymienionych poniżej olejków. Masaż olejkiem wykonuje się na mokrej skórze.

Kolejnym znakomitym sposobem oczyszczania skóry okazał się peeling cukrowy z oliwą z oliwek i olejkiem arganowym. W tym celu do łyżki cukru dodaję łyżeczkę niefiltrowanej oliwy z oliwek oraz łyżeczkę olejku arganowego. Peeling wykonuję na mokrym ciele po wstępnym masażu rękawicą marokańską. Po wykonaniu tego rodzaju peelingu na bazie olejków skóra jest na tyle nawilżona i wypielęgnowana, że nie ma potrzeby nakładać już żadnego dodatkowego olejku.

Powyższe zabiegi gwarantują skuteczną detoksykację skóry, rewitalizację i wzmocnienie, co stanowi podstawę w utrzymaniu ciała w rewelacyjnej kondycji w tak wymagającym okresie jak ciąża.


.... ciąg dalszy kompleksowej pielęgnacji tutaj

niedziela, 8 września 2013

Właściwa pielęgnacja delikatnej skóry maluszka

Wiele mam, zwłaszcza "świeżych" :) tuż po urodzeniu dziecka staje przed wyzwaniem pod tytułem 'jak pielęgnować delikatną skórę maluszka', aby była odpowiednio nawilżona, odżywiona i chroniona przez infekcjami chorobotwórczymi?

Czy oliwki dostępne powszechnie na rynku w drogeriach i supermarketach są w 100% bezpieczne dla maluszka, mimo, iż są przebadane dermatologiczne i akceptowane przez upoważnione organizacje? Tak, pod warunkiem, że nie posiadają parabenów, oleju mineralnego (parafinum liquidium) będącego pochodną ropy naftowej (!!!), sztucznych substancji zapachowych, BHA, który w wielu krajach jest niedozwolony w produktach dla dzieci ( w Polsce, jak widać, nie wiedzieć czemu, nie jest). A takich na naszym rynku praktycznie nie ma.

Co więc wybrać, aby mieć pewność, że skóra maluszka będzie odpowiednio pielęgnowana bez narażenia na różnego typu toksyczne substancje? Wybór jest prosty - im prostszy skład tym bezpieczniej. Nalepiej więc użyć w tym celu jednego lub 2 zmieszanych czystych w 100% naturalnych olejków. Idealnym kandydatem do tej roli jest ekologiczny OLEJEK MIGDAŁOWY.

Jak wpływa na skórę maluszka?

 Olejek migdałowy idealnie natłuszcza, zmiękcza i koi skórę maleństwa, zapobiega podrażnieniom skóry i łagodzi już istniejące podrażnienia, w tym oparzenia odpieluszkowe.  Ma pH idealne dla skóry, blisko 5,5 i działa immunostymulująco, a zwiększenie odporności maluszka na drobnoustroje chorobotwórcze jest bardzo istotne. Olejek dostarczy skórze dziecka najcenniejszych substancji, których potrzebuje.

Na olejku migdałowym nie korzysta jednak jedynie skóra niemowlęcia - możemy użyć jej także do pielęgnacji własnej skóry ciała oraz twarzy. Bogactwo witaminy E i A odmładza i rewitalizuje skórę, odżywia i nawilża. Nie pozostawia tłustego filmu, gdyż bardzo dobrze wchłania się w skórę. Może stanowić bazę wszelkich innych olejków, które mają "cięższą" konsystencję, wówczas mieszanka będzie lepiej się wchłaniać. 

Świadomość mam dotycząca składu oferowanych nam kosmetyków do pielęgnacji niemowląt ma na szczęście tendencję rosnącą, wciąż jednak wiele osób sięga po tanie kosmetyki nafaszerowane substancjami, które mimo, iż są przebadane i zaakceptowane, długoterminowo wyrządzają szkody nie tylko skórze, ale także wnikając przez skórę mogą gromadzić się w tkankach, jak to ostatnio wykazali naukowcy na przykładzie SLSów. 

Warto więc zadbać o to, aby pielęgnować nasze małe skarby produktami najwyższej jakości. W końcu zdrowie naszego maleństwa ma dla nas nieocenioną wartość :)

niedziela, 1 września 2013

Naturalny środek na nadmierną potliwość



Jest genialną w 100% naturalną alternatywą dla osób borykających się z problemem nadmiernej potliwości i chcących ograniczyć w codziennym życiu toksyczne składniki zamieszkujące powszechnie dostępne preparaty.. Odświeża, działa antyseptycznie, ogranicza potliwość, zwłaszcza stóp i niweluje przykry zapach potu, a mowa o OLEJKU BAZYLIOWYM!

Wspomniany problem nie jest jednak jedynym, z którym olejek bazyliowy potrafi dzielnie walczyć. A oto lista znanych i testowanych (czasem przez wieki) zastosowań: 

  • spowalnia odrost włosków po depilacji
  • łagodzi bóle i skurcze mięśni, również bóle menstruacyjne
  • zmniejsza bóle brzucha
  • relaksuje, odstresowuje 
  • pomocny przy zaburzeniach psychosomatycznych
  • niweluje nudności, wzdęcia, zaparcia
  • stosowany w leczeniu astmy, zapalenia oskrzeli, zapalenia zatok, przeziębienia, grypy
  • wspomaga regulację układu krążenia
  • pomocny przy ukąszeniach owadów i zmianach skórnych

Ze względu na swoją uniwersalność w działaniu i zwalczaniu dość szerokiej gamy problemów olejek bazyliowy zasila zaszczytne grono najcenniejszych olejków ziołowych Skarbów Maroka, w którym prym wiodły dotychczas oczyszczający olejek oreganowy oraz przeciwpasożytniczy olejek piołunowy. A w zanadrzu jest jeszcze kilka równie cennych pozycji, które zaprezentujemy Wam w kolejnych odcinkach :)